Przemyślenia
Dzisiaj podzielę się z wami moimi osobistymi przemyśleniami. Dla mnie rok, który wczoraj żegnaliśmy, był rokiem wielu zmian i trudnych decyzji. Był sprawdzianem, który okazał się być trudnym…
I powiem tak, choć miałam wyznaczone cele, które chciałam osiągnąć w 2019 roku, nie realizowałam ich z pompą i ciśnieniem 😉 Poważnie.
Firma
Prowadzenie jednoosobowej działalności wiąże się z szeregiem czynności, które muszę wykonywać sama, więc niewiele czasu tak na prawdę zostaje mi na to, co sprawia mi najwięcej przyjemności – czyli kontakt z klientami i realizowanie dla nich projektów. Przyznaję się – w 2018 roku myślałam, że powinnam brać wszystkie zlecenia i cieszyć się, że są 😉 I wiecie co ? Byłam wykończona fizycznie i psychicznie. W 2019 roku wykonywałam tylko projekty, które były ważne, dzięki czemu miałam więcej czasu dla rodziny.
Zanim zrozumiałam mechanizm działania mojego mózgu, musiałam pozbyć się pewnego przekonania… Musiałam pozbyć się przekonania, które nie pozwalało mi patrzeć na siebie jak na osobę, która może legalnie, bez przekrętów i oszustw dojść do poziomu finansowego, z którego będzie zadowolona. Niestety wciąż się słyszy, że przedsiębiorcy, którym się powodzi, to oszuści i złodzieje. Mało kto jednak zastanawia się nad tym, jaką cenę ponosi się za swój sukces. Ile i jak ciężko pracuje się na to, co się ma. Uważam, że każdego z nas stać na wiele więcej , niż nam się wydaje. A jednak wciąż brakuje nam tej pewności, która przybliża nas do celu.
Firmę otwiera się, by zarabiać pieniądze. Proste a jednocześnie tak trudne…
Zmiany
W 2020 roku stawiam na dostarczanie produktów dla artystów, amatorów, hobbystów, którzy chcieliby poznać zimną porcelanę najlepszej jakości. Dlatego końcem roku 2019 zamówiłam partię zimnej porcelany produkowanej w Argentynie. Testowałam ją i jestem zachwycona tym produktem. Pierwsza partia rozeszła się jak ciepłe bułeczki wśród kreatywnych osób, które zdążyły się o niej dowiedzieć. Niedługo rozszerzę ofertę o kolejne produkty. Być może nawiąże współpracę ze sklepami dla artystów i plastyków, by glinka była dostępna w różnych miejscach.
Kończę pisać poradnik dla początkujących oraz warsztat lepienia anioła , które będą dostępne jako pliki PDF. Mam także kilka nowości dla osób inspirujących się moimi pracami…
W mojej prywatnej pracowni organizuję Warsztaty , które będą odbywać się po konsultacji – czyli w wybranym, dogodnym momencie.
Życzenia noworoczne
Życzę Wam, byście byli po prostu szczęśliwi w 2020 roku!!! 🙂
5 Responses
Marzena
Witaj Marto, pod koniec grudnia 2018 zainteresowałam się zimną porcelaną i tak trafiłam na Twojego bloga?…robisz piękne rzeczy❤
Ja od 12 lat maluję na drewnie …łowickie motywy i to jest taka twórczość ludowa.
Nie jestem zbyt dobra w przedsiębiorczości i nie umiem zbytnio wypromować swoich produktów…przeważnie sprzedaję je na typowych kiermaszach ludowych w sezonie. Tak bardzo chciałabym robić coś z innego materiału niż drewno…Proszę powiedz, czy można wykonywać trwałą biżuterię z „zimnej porcelany”, nie chciałabym sprzedać nawet kilku osobom czegoś co się rozpadnie czy w inny sposób popsuje np. pod wpływem upałów …no powiedzmy przywieszka czy kolczyki zaczną się odkształcać przy całodziennym noszeniu w upał etc…
Będę wdzięczna za odpowiedź.
Dziękuję i Pozdrawiam?
Marzena
Sowa Marta
Witaj Marzeno 🙂 Zimna porcelana jest bardzo trwałym materiałem jednak do wykonywania biżuterii poleciłabym raczej dobrej jakości glinkę polimerową termoutwardzalną ( modelinę). Zimna porcelana sprawdzi się świetnie we wnętrzach – jako figurki, magnesiki, kompozycje kwiatowe. Na zewnątrz nie polecam. Jeśli chcesz tworzyć rzeczy użytkowe tj. kolczyki, breloki itp. polecam glinkę polimerową. Sama wykonuję breloki z takiego rodzaju glinki i sprawdzają się świetnie 🙂 Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania, chętnie odpowiem. Pozdrawiam.
Marzena
Dziękuję za odpowiedź Marto?
Poszukam takiej glinki i poczytam o tym materiale?…może to będzie dobry wybór w moich planach, żeby było na ludowo i nie tylko z drewna?…Bardzo lubię tę moją twórczą pracę pomimo bałaganu jaki przy okazji też „tworzę”?…ale pewnie inaczej nic by nie powstało…
Cieszę się, że rękodzieło w Polsce zaczyna być znów doceniane i będę się uczyć lepiej sprzedawać …bo tutaj narazie mam wiele do zrobienia…
Ty jesteś prawdziwą artystką w swojej twórczości i można też uczyć się od Ciebie nie tylko rzeźbienia ale i mądrego podejścia do rękodzieła…Dobre rękodzieło powinno mieć swoją cenę i fajnie że rękodzielnicy się wspierają i motywują do poszanowania swojej twórczej pracy …Mam nadzieję, że odbiorcy też docenią tę wartość.
Ja wciąż mam problem z odpowiednim wycenianiem swoich produktów…i chciałabym pokonać tę blokadę. Trzeba się uczyć i udoskonalać swoje dzieła …
Jesteś przykładem dla mnie Marto, w podejściu do tego niełatwego i bardzo szczególnego zawodu ?…
Pozdrawiam Serdecznie???
Marzena
latitude550
Dzień dobry Marto, bardzo się cieszę że trafiłam na Twój blog, bardzo ciekawie i obrazowo opisałaś pracę z zimną porcelaną, dziękuję za tak szybką realizację zamówienia i błyskawiczną wysyłkę, już cieszę się jak dziecko i zaczynam moją zabawę z zimną porcelaną. Pozdrawiam serdecznie. Ania
Sowa Marta
Witaj Aniu, cieszę się, że przesyłka sprawiła Ci radość 🙂 Życzę owocnej pracy twórczej 🙂