Opublikowano Dodaj komentarz

Zimna porcelana – naprawiamy pęknięcia

zimna porcelana

Zimna porcelana to wspaniała glinka. Wiedzą to wszyscy, którzy zakochali się w tworzeniu z niej przeróżnych ozdób, figurek czy rzeźb ... No właśnie, zawsze jest jakieś ,,ale,,. I tutaj także. No życie 😉

W pierwszym wpisie tutaj  zimna porcelana - co zrobić kiedy pęka pisałam o podstawowych czynnikach związanych z masą, temperaturą i wilgotnością otoczenia podczas wysychania. Przeczytaj koniecznie, ponieważ dzisiejszy wpis będzie kontynuacją pierwszego.

Wypełniliśmy pęknięcia i co dalej ?

Naprawianie pęknięć nie jest trudne, ale może być frustrujące. Dlaczego ? Wyobraź sobie, że zrobiłaś świetną masę, ulepiłaś z niej super figurkę, zostawiłaś do wyschnięcia, żeby kolejnego dnia dokończyć swoje dzieło i co ? widzisz pęknięcia. Co czujesz ? Ja na początku czułam złoć, rozżalenie, bunt... Wydawało mi się, że coś robię źle, że na pewno gdzieś popełniłam błąd i wiesz co ? Bzdura. Niekoniecznie przyczyną pęknięcia jest błąd. Zrozumienie tego zajęło mi trochę czasu...

Kiedyś różne przeciwności losu traktowałam jak porażki. Dzisiaj patrzę na to z innej strony - traktuję je jak wyzwania. Kurczę nawet trochę prywaty wam zdradzam, ale to w sumie dobrze, chciałabym, żebyście mnie lepiej poznały 🙂

Kiedy wypełnisz pęknięcie i pozwolisz by masa dobrze wyschła, oceń, czy efekt wypełnienia jest ok. Jeśli nie, powtórz czynność z wypełnianiem pęknięcia. Zobacz, na zdjęciach poniżej widzisz moją próbkę wypełnioną masą dwa razy. Jedno pęknięcie wypełniłam masą białą, drugie czarną.

Co chcesz osiągnąć

Moim celem było pozbycie się głębokich pęknięć, a pozostawienie tych małych. Próbka docelowo stała się imitacją kamienia. Powinnaś sobie odpowiedzieć na podstawowe pytania, co chcesz osiągnąć jeśli pojawiły się pęknięcia w twojej pracy - czy będziesz je naprawiała, czy raczej zmienisz trochę koncepcję i zakryjesz pęknięcia.

Jak widzisz, po wyschnięciu pomalowałam mój ,, kamień,, szarą farbą akrylową. Może naprawianie pęknięć jest czasochłonne i bywa męczące, ale warto. Im dłużej będziesz pracowała z zimną porcelaną, tym lepiej ją poznasz i pęknięcia przestaną się pojawiać.

Pokażę ci jeszcze do czego wykorzystałam mój ,, kamień ,, 🙂 Ulepiłam figurkę laleczki o imieniu Halinka.

Halinka to kobieta z pasją - potrafi zrobić najlepszą pizzę w mieście 🙂 Jest miła, sympatyczna i bardzo odważna. Nie boi się życia i potrafi sprostać każdemu wyzwaniu. Nie lubi się nudzić i ma świetne pomysły. Taka właśnie jest HALINKA 🙂

 

Opublikowano Dodaj komentarz

Zimna porcelana – jak naprawić kiedy pęka ?

zdjęcie zimnej porcelany

Niedawno Ania zapytała, jak naprawić zimną porcelanę kiedy powstaną pęknięcia? Jeśli tworzysz z zimnej porcelany, na pewno zastanawiasz się nad wieloma rzeczami, które być może zaskakują cię podczas tworzenia. Nie martw się, przerabiałam każde to zagadnienie setki razy, a że jestem uparta, szukałam rozwiązania za każdym razem. Dzisiaj napiszę trochę na temat pękającej masy albo, jak to określiła moja koleżanka - rozłażącej się masy 😉

 

Składniki  zimnej porcelany

Żeby zrozumieć masę i to, co się z nią dzieje, musisz uświadomić sobie kilka rzeczy. Dla niektórych są one oczywiste, a niektórzy po prostu o nich zapominają lub nie poznali jeszcze wszystkich właściwości zimnej porcelany.

Skład masy to klej, ocet, oliwa, krem, to składniki, które zawierają wodę w większej lub mniejszej ilości. Oznacza to, że  woda musi jakoś odparować podczas wysychania. Jeśli wykonujesz masę w domu i wychodzi ci odpowiednia, to super. Połowa sukcesu za tobą 🙂 Dlaczego połowa ? - bo druga połowa, to nauczenie się pracy z glinką, którą stworzyłaś.  Musisz znać swoją masę na tyle, żeby móc przewidzieć jak się zachowa podczas wysychania i co może się z nią stać. Brzmi tajemniczo? Tylko na początku. Im częściej będziesz pracowała ze swoją masą, tym bardziej ją poznasz. Masa, którą stworzysz będzie musiała się sprawdzić w twoim pomyśle - raz będziesz chciała z niej ulepić ozdoby płaski, innym razem figurki.

Kolejną rzeczą, o której powinnaś pamiętać, to fakt, że masa podczas wysychania kurczy się i wygina - odparowuje z niej woda i jest to naturalne.  Zobacz co zrobić,żeby ozdoby płaskie nie wyginały się .

Kolejną rzeczą jest wilgotność powietrza. Przy dużej wilgotności ozdoby wysychają wolniej, przy powietrzu bardziej suchym - szybciej. Niby takie oczywiste, nie ? 🙂 A to wszystko jest bardzo ważne, ponieważ zimna porcelana wysycha na powietrzu.

Co zrobić kiedy zimna porcelana pęka?

Co zatem zrobić kiedy na naszych ozdobach pojawiają się pęknięcia i czy pęknięcie oznacza, że nasza praca poszła na marne i gotowa rzecz skończy w koszu ? Nic podobnego. Pokażę ci,  jak radzić sobie z pęknięciami.

Wykonałam dużą kulę z zimnej porcelany - docelowo będzie imitowała kamień. Duża kula została w całości wykonana z zimnej porcelany - czyli nie ma w środku np. foli aluminiowej. Oczywiście przy takiej grubości powstało podczas wysychania kilka dużych pęknięć.

Dlaczego zimna porcelana pęka?

Pracując z masą zauważyłam,że zimna porcelana pęka wtedy ( zazwyczaj) kiedy tworzę większe projekty. Choć nie jest to regułą - małe główki ( 2 cm ) też potrafią popękać 😉 Zauważyłam także, iż używanie skrobi do podsypywania blatu przy wałkowaniu też może przyczynić się do pękania masy.

Co zatem zrobić, kiedy pojawia się pęknięcie ? Czy od razu przystąpić do jego naprawy ? Jeśli zauważysz, że twoja figurka czy inna ozdoba zaczyna pękać, nie przejmuj się. Powodów mogło być wiele i nie chodzi tu o szukanie przyczyny tylko o to, jak naprawić pęknięcie. I pęknięcie nie oznacza też, że figurka się nie udała. Coś poszło nie tak. Na szczęście da się to naprawić 🙂

Najważniejszą rzeczą, o której powinnaś pamiętać jest to, że do naprawy pękniętej figurki możesz przystąpić dopiero kiedy będzie całkiem sucha. Będziesz miała pewność, że masa pękła w danym miejscu i nie pojawią się nowe pęknięcia.

Pokażę ci jak sobie radzić z pęknięciami.

Pęknięcie zawsze wypełniam odrobiną kleju wikol lub magikiem. Następnie wypełniam pęknięcie masą, z której tworzyłam daną rzecz lub używam masy w innym kolorze jeśli docelowo i tak będę malowała gotową figurkę. Dociskam i za pomocą palca wskazującego rozcieram masę zwilżając ją delikatnie wodą. Zostawiam do wyschnięcia. Jeśli po wyschnięciu powierzchnia nadal mi się nie podoba - czynność powtarzam.

Efekt końcowy zawsze możesz dopracowywać kilka razy. I wiem, że wiąże się to z dodatkową pracą i czasem. Warto naprawiać swoje prace. Zdobyte doświadczenie będzie dla ciebie bezcenne, a z czasem pęknięcia zaczną się pojawiać sporadycznie 🙂

W kolejnym poście pokażę ci efekt końcowy. Musimy poczekać aż kamień z wypełnieniem wyschnie. Jeśli masz jakieś pytania mażesz zostawić komentarz pod postem lub napisać do mnie maila - odpiszę 🙂

Opublikowano 5 komentarzy

Jak zrobić zimną porcelanę – sposób ,,na zimno,,

Zimną porcelanę możemy wykonać w domu na dwa sposoby. Pierwszy sposób, to wykonanie masy sposobem ,,na ciepło,, czyli podgrzewając składniki -  przepis ,,na ciepło,, Drugi sposób, to wykonanie masy sposobem ,, na zimno,, czyli bez konieczności podgrzewania. I tym zagadnieniem zajmiemy się w dzisiejszym poście.

Potrzebne składniki i przybory :

  • pół szklanki kleju wikolowego, np.Dragon
  • 3/4 szklanki skrobi ziemniaczanej
  • 1 łyżeczka oliwki dla niemowląt ( jeśli nie masz, możesz zastąpić oliwkę oliwą z oliwek lub nawet zwykłym olejem kuchennym)
  • 1 łyżka octu - ocet ma za zadanie rozcieńczyć troszkę klej i działać antybakteryjnie.
  • krem Nivea - lub jakiś inny krem, którego używasz do dłoni lub ciała.
  • patelnia lub miska - u mnie widzisz patelnię teflonową, ponieważ używam jej również do wykonywania masy ,, na ciepło,, ale możesz spokojnie mieszać swoje składniki w misce.
  • drewniana łyżka - zwykła łyżka może okazać się za słaba kiedy masa zacznie robić się gęsta 😉

 

Wykonanie zimnej porcelany

Klej przelej na patelnie/miseczkę, dodaj ocet ,oliwę i wymieszaj. Następnie dodaj skrobię. Zostaw sobie troszkę, by później dodać do masy wyrabianej na stole. Kiedy wszystkie składniki połączą się - nie będzie to raczej lejące ciasto. Będzie bardziej jak ,,klucha,, 😉 możesz przełożyć ją na stół / blat. Posmaruj dłonie kremem ( troszkę, zawsze możesz użyć więcej kremu) i wyrabiaj ciasto na gładką , zwartą masę. Pozostała część skrobi może ci się teraz przydać - jeśli uznasz, że masa jest ,,żywa,, - czyli zbyt lejąca, dodaj skrobi i wyrób ponownie.

Barwienie zimnej porcelany

Kiedy twoja masa będzie gotowa możesz do niej dodać dowolnego barwnika. Jakich barwników użyć najlepiej ? Najbardziej wydajne są barwniki spożywcze w proszku. Możesz użyć także farby akrylowej lub olejnej. W tym poście znajdziesz więcej informacji -  barwienie zimnej porcelany 

Jeśli barwimy taką ilość zimnej porcelany na kolor biały, używamy w tym celu niewielką ilość barwnika - będzie to niecałe pół łyżeczki białej farby akrylowej lub olejnej. Masa po wyrobieniu powinna wyglądać mniej ,więcej tak :

 

 

Z podanej ilości kleju i skrobi wyjdzie ci około 300 g. zimnej porcelany. To sporo. Jeśli policzysz koszt wykonania - wyjdzie ci maksymalnie do 15 zł. Za taką ilość zimnej porcelany dostępnej w sklepie musiałabyś zapłacić około 60 zł. Jest różnica, prawda ? 😉 Oczywiście wybór należy do ciebie. Gotowa masa, to produkt bardzo dobry - próbowałam kilku dostępnych na rynku, ale dla niektórych drogi. Natomiast masa wykonana w domu to produkt o wiele tańszy i również dobry, więc myślę, że warto nauczyć się wykonywać ją w domu. Satysfakcja gwarantowana 🙂

Spokojnie możesz opanować wykonywanie zimnej porcelany w domu. Jestem pewna, że ci wyjdzie. Nie możesz się poddawać jeśli coś pójdzie nie tak 😉

Pamiętaj, każdy kiedyś zaczynał. Gdybym kilka lat temu poddała się przy pierwszych próbach wykonywania masy, dzisiaj nie dzieliłabym się z tobą moim doświadczeniem 🙂

Jeszcze jedna uwaga nasuwa mi się po drodze. Tak - niestety wykonywanie zimnej porcelany , obojętnie którym sposobem, wymaga poświęcenia się i ubrudzenia. Klej, z którego wykonujemy masę jest klejem na bazie polioctanu winylu i można go z łatwością zmyć wodą. Tylko jeśli jest świeży - czyli nie zaschnie. Trzeba więc pamiętać, żeby wszystkie naczynia, łyżki, szklanki, kubki , miski umyć zaraz po wykonaniu masy. Później , może być problem 😉

Jeśli masz jakieś pytania odnośnie masy , napisz w komentarzu lub w wiadomości. Postaram się pomóc.

 

Opublikowano 3 komentarze

Czym przykleić zimną porcelanę do szkła?

ramka z ozdobą

Klejenie ozdób z zimnej porcelany do szkła

Niedawno Nina ( zaangażowana Czytelniczka mojego bloga - Nina bardzo Ci dziękuję za Twoje pytania ), zapytała , czym można przykleić zimną porcelanę do szkła. Chodziło głównie o przyklejenie malutkich, ślicznych aniołków do ramki  z szybką.

Szkło jest trudnym materiałem do połączenia z zimną porcelaną - ponieważ jest gładkie, a to sprawia, że oba elementy nie chcą  ze sobą współgrać i czasami nasze próby połączenia ich mogą się nie udać. Podpowiem wam, co zrobić, żeby jednak się udało 😉

Jeśli chcecie,żeby wasz aniołek, serduszko czy inna ozdoba z zimnej porcelany przykleiła się mocno do szkła, musicie spełnić kilka warunków.

Warunek nr. 1 - wasze aniołki, serduszka czy inne ozdoby muszą być już suche. Nie powinno się przyklejać ozdób, które są świeżo wykonane lub nadal wysychające.

Warunek nr. 2 - szyba, do której przyklejacie ozdobę powinna być czysta i sucha.

Warunek nr. 3 - do przyklejania aniołów , serduszek i innych ozdób z zimnej porcelany najlepsze będą kleje na bazie żywicy epoksydowej.

Jakiego kleju użyć ?

Kiedy byłam na etapie testowania najpierw próbowałam przykleić zimną porcelanę do szkła klejem magik 😉 Oczywiście ozdoba , po jakimś czasie odpadła. Klej magik nadaje się świetnie do innych zadań, ale do klejenia szkła odpada.

Szukałam więc kleju,  który będzie łatwo dostępny i w miarę tani - ale skuteczny. Znalazłam Poxipol przezroczysty - i postanowiłam wykonać próbkę.

Klej jest na bazie żywicy epoksydowej ( zapach niestety, nieprzyjemny).

Aby uzyskać klej właściwy do użycia musimy połączyć równe ilości kleju A z klejem B i dopiero nanieść niewielką ilość na klejone elementy.

 

 

Ozdoba, ramka, klej

Mamy suchą ozdobę z zimnej porcelany, mamy ramkę z szybką - której nie widać, ale jest 😉  i mamy odpowiedni klej. Przy klejeniu należy pamiętać, by nanieść niewielką ilość kleju na klejone elementy- jeśli nałożymy za dużo kleju przy połączeniu elementów , klej nieładnie wypłynie i będzie wyglądał nieestetycznie. Jeśli kleimy ozdoby do ramki należy pamiętać by zostawić ramkę z przyklejoną ozdobą płasko na stole - jeśli postawimy ramkę - nasza ozdoba może się osunąć i krzywo przykleić.

Czas wysychania

Najlepiej zostawić ramkę do wyschnięcia na noc. Będziemy miały pewność,że klej dobrze się związał i nic nam się nie przesunie.

Inne kleje

Jeśli zastanawiacie się czy inne kleje również nadają się do przyklejania ozdób z zimnej porcelany do szkła , możecie poeksperymentować i koniecznie dajcie znać czy działa. Szczerze wam powiem,że czasami rezygnuję z testowania innych produktów jeśli trafiłam na właściwy - po co wydawać pieniądze na kolejne produkty, które być może się nie sprawdzą. Powiem wam jeszcze, że testowałam klej na gorąco - z pistoletu . Niby trzyma się szkła, ale po pewnym czasie również odpada.

Czytałam gdzieś na grupie, że można kleić silikonem - nie wiem, nie testowałam, ale myślę,że sylikony też mogą być odpowiednie.

 

Klejenie do papieru

Jeśli chcecie przykleić ozdobę z zimnej porcelany do ramki, gdzie tło jest z papieru, drewna czy innego materiału niż szkło, śmiało możecie użyć kleju magik. Trzeba tylko pamiętać o czasie wysychania ozdoby - im ozdoba większa, cięższa powinna wysychać troszkę dłużej.

Jeśli macie jakieś pytania piszcie śmiało w komentarzach, czytam wszystkie komentarze 🙂

Opublikowano

Czy trzeba zabezpieczać lakierem ozdoby z zimnej porcelany ?

zdjęcie lakieru w sprayu

Jeśli tworzysz ozdoby z zimnej porcelany, albo planujesz zacząć swoją przygodę z tą niesamowitą glinką , na pewno zastanawiałaś się, jak zabezpieczyć swoje prace . W tym poście, postaram się wyjaśnić w najprostszy sposób zabieg lakierowania i kiedy się go stosuje.

Zimna porcelana kupiona w sklepie

Kilka razy kupiłam w sklepie internetowym glinkę Modern Clay. Za 100 g. zapłaciłam 45 zł. Dużo czy mało zostawiam do waszej opinii. Glinka na prawdę świetna. Obecnie polecam masę Nicron, której cena w stosunku do ilości i jakości wychodzi najlepiej. Bardzo dobrze się z niej lepi i jeśli ktoś prosi bym poleciła mu gotową masę, polecam właśnie Nicron. Masa jest niesamowicie plastyczna i świetnie trzyma kształt.

Wykonałam z niej figurkę elfa. Figurka nie była zabezpieczona lakierem, a połysk sukni nadaje zastosowana farba dekoracyjna.

 

Miałam też okazję testować masę MODENA , którą kupiłam w cenie 57,00 zł. za kostkę 250 g. Masa super, na prawdę bardzo dobrze mi się z niej lepiło. Nie sprawdziła się przy dłuższym przechowywaniu ( napiszę o tym inny post). Jeśli tworzycie ozdoby z tych mas, możecie je zabezpieczać lakierem. Nie zawsze jest to potrzebne. Producent zastosował w obu masach składnik, który nadaje delikatny, satynowy połysk. Z masy MODENA wykonałam szafirki i nie zabezpieczałam ich lakierem.

Zimna porcelana wykonana w domu - kiedy powinno się używać lakieru ?

Jeśli wykonujesz masę w domu i jesteś z niej zadowolona,  tworzysz piękne ozdoby i lubisz obdarowywać nimi swoich bliskich, powinnaś zabezpieczać je lakierem. Dlaczego ? Zabieg lakierowania jest ostatnim etapem tworzenia danego przedmiotu. Lakier zamyka mikroskopijne pory, uszczelnia i ozdabia gotową figurkę, nadając jej pięknego połysku. Jeśli podarujesz bliskiej osobie taki prezent, na pewno poczuje się doceniona 🙂

Jaki lakier wybrać - połysk czy mat ?

Do zabezpieczania zimnej porcelany idealnie nadają się lakiery transparentne w sprayu, które są szybkoschnące, charakteryzujące się wysoką siłą krycia i nabłyszczania.  Możemy je kupić w sklepach internetowych, na  allegro lub w sklepach z farbami. Do zabezpieczania zimnej porcelany nadają się lakiery akrylowe w sprayu. Od jakiegoś czasu używam lakieru firmy Schuller Eh'klar PRISMA COLOR,  który dostępny jest w dwóch wersjach - z połyskiem i matowy. Lakier sprawdza się doskonale. Lakieruję nim figurki, ozdoby płaskie , kompozycje kwiatowe, większe rzeźby.

Czym się różni lakier z połyskiem od matowego ? Ozdoby lakierowane lakierem z połyskiem będą się błyszczeć po wyschnięciu, odbijając światło. Wyglądem mogą przypominać porcelanę lub ceramikę szkliwioną. Natomiast te, po zastosowaniu lakieru matowego, po wyschnięciu będą zatrzymywały światło i nie będą błyszczały. Będą matowe.

Jak i kiedy lakierujemy figurki z zimnej porcelany ?

Wiemy już, że powinnyśmy zabezpieczać swoje małe dzieła lakierem. Wiemy, jakiego mamy użyć lakieru, pozostaje nam dowiedzieć się ,kiedy lakierujemy nasze ozdoby z zimnej porcelany. Używając lakieru najważniejszą rzeczą, o której powinnaś pamiętać jest bezpieczeństwo twoje i twojego otoczenia. Nie powinnaś używać lakieru w domu. Zapach lakieru jest drażniący i może powodować podrażnienia dróg oddechowych. Lakierowanie ozdób  zawsze powinno odbywać się w jakimś warsztacie na zewnątrz, balkonie, piwnicy, strychu czy innym pomieszczeniu, gdzie będziesz mogła otworzyć okno. Nie powinnaś przebywać w pomieszczeniu, w którym lakierowałaś ozdoby. Zawsze po lakierowaniu, zostawiasz ozdoby do wyschnięcia w wentylowanym pomieszczeniu. Lakierujesz w odległości 20 - 30 cm. od ozdób. Wracasz po średnio 20 minutach i powtarzasz lakierowanie. Pamiętaj, lakiery to środki chemiczne i sama powinnaś zadbać w tym przypadku o swoje bezpieczeństwo oraz zdrowie.

Kiedy będę wiedziała, że figurki są już gotowe do lakierowania?

Lakierowanie figurek i ozdób z zimnej porcelany może odbywać się tylko wtedy, kiedy są zupełnie suche. Całkowicie suche znaczy, że w środku również. Najpierw wysycha wierzchnia warstwa - to normalne, ponieważ ta warstwa ma bezpośredni kontakt z powietrzem. Kiedy więc będziemy miały pewność, że figurka w środku jest sucha i możemy lakierować ? Ozdoby w postaci figurek możemy sprawdzić zerkając na spód figurki - czyli miejsce, które dotyka podłoża. Pokażę wam to na przykładzie jednorożca. Figurka została w całości ulepiona z zimnej porcelany. Jej grubość wynosi od 1- 3 cm. Zerknij na zdjęcie. Widzisz charakterystyczne fale przy krawędziach ? to pozostałości po wysychaniu. Nie widzisz jednak wgłębienia na środku. Ale wyobraź sobie, że jest 😉 Kiedy spód figurki jest wklęsły i twardy możesz być pewna, że figurka jest już sucha.

 

Jeśli chciałabyś przeczytać więcej na temat wysychania zimnej porcelany zerknij tutaj JAK SUSZYĆ ZIMNĄ PORCELANĘ.

Jeśli masz jakieś pytania napisz do mnie maila  KONTAKT - postaram się pomóc.

Opublikowano 4 komentarze

Jak suszyć ozdoby z zimnej porcelany ?

Rzeźba psa z zimnej porcelany

Jak wiesz , zimna porcelana jest glinką samoutwardzalną - co oznacza, że wysycha na powietrzu. Nie trzeba jej wypiekać w piekarniku lub - jak w przypadku ceramiki , piecu. Jeśli nie wiesz czym jest zimna porcelana , przeczytaj ten wpis ⇒  Czym jest zimna porcelana . Figurki i ozdoby, które z niej wykonujemy suszymy pozostawiając na powietrzu - na stoliku lub półce. I właściwie na tym mogłabym skończyć pisanie, ale o wysychaniu zimnej porcelany powinnyśmy wiedzieć troszkę więcej.

Jak suszymy ozdoby płaskie ?

Pisząc ozdoby płaskie mam na myśli wszystkie ozdoby, które możemy wykonać przy pomocy foremek do ciasteczek kruchych - aniołki, gwiazdki, serduszka,renifery,bałwanki i wiele,wiele innych. Takie ozdoby suszymy pozostawiając je na stole , pamiętając ,by jeszcze przed wałkowaniem masy dobrze posypać stół skrobią. Jeśli tego nie zrobimy nasze ozdoby mogą się przykleić do stołu i ciężko nam będzie dbać o przewracanie ozdób z jednej strony na drugą.

Ozdoby płaskie mają czasami tendencję do odkształcania się i wyginania. Dzieje się tak pod wpływem wielu czynników - grubości na jaką rozwałkowałyśmy masę ( nie powinna być mniejsza niż 3 mm.) , temperatury i wilgotności powietrza. Tutaj znajdziesz więcej informacji o tworzeniu  Ozdób płaskich.

Jak suszymy figurki ?

Tworzenie figurek wiąże się z tzw. wyższą szkołą jazdy i nie każdemu chce  się w to bawić . Za chwilkę wytłumaczę o co chodzi 🙂 I choć przy figurkach małych, raczej nieskomplikowanych mamy spore pole do popisu i jesteśmy w stanie poświęcić na to kilka godzin - tak przy figurkach dużych i bardziej skomplikowanych już nie... Dlatego wszystkim moim kursantom proponuję najpierw tworzenie ozdób prostych.

Figurki małe

Pisząc figurki małe mam na myśli wszystkie figurki począwszy od malutkich, prostych , 4 cm. bałwanków po 10 cm. figurki np. uczniaków.Takie projekty zazwyczaj jesteśmy w stanie ulepić podczas pierwszego podejścia do masy ( grupa osób bardziej lub mniej doświadczona w tworzeniu)  i po ulepieniu nie musimy zostawiać pracy do wyschnięcia ( np. bałwanka ), by w kolejnym etapie dokończyć pracę. Czyli lepimy raz , zostawiamy do wyschnięcia i w kolejnym etapie zostaje nam tylko malowanie, zdobienie,lakierowanie.

 

Mamy ulepić takiego bałwanka, więc robimy dwie kuleczki, łączymy je, wykonujmy czapeczkę i szalik i zostawiamy do wyschnięcia. Kiedy bałwanek wyschnie , malujemy mu oczka, robimy rumieńce i jeśli chcemy , po lakierowaniu sypiemy brokatem - dla lubiących błyskotki 😉 Podobnie jest z uczniakami.

Figurki bardziej skomplikowane

Figurki bardziej skomplikowane, to wszystkie figurki, które wymagają rozłożenia wykonania na kilka etapów. I nie chodzi mi tutaj tylko o figurki duże - małe - takie jak np. syrenki, również zaliczamy do figurek bardziej skomplikowanych.

 

Na czym polega tworzenie etapami ?

To nic innego jak rozłożenie lepienia na kilka etapów. Opiszę to na przykładzie syrenki, którą widzicie powyżej. To będzie opis w bardzo wielkim skrócie, ale zrozumiecie różnicę pomiędzy tworzeniem figurek małych a tworzeniem figurek bardziej skomplikowanych.

ETAP 1

  • przygotowanie odpowiedniej zimnej porcelany
  • barwienie zimnej porcelany
  • wykonanie kamienia
  • wykonanie główki i ciała
  • wykonanie ogona
  • ułożenie ogona na kamieniu
  • połączenie ciała z ogonem
  • pozostawienie do wyschnięcia

ETAP 2

  • malowanie twarzy syrence ( oczy, usta, nadanie rumieńców)
  • przyklejenie główki
  • zdobienie ogona
  • pozostawienie do wyschnięcia

ETAP 3

  • wykonanie włosów syrence
  • wykonanie ozdób we włosach

Jak widzisz, tworzenie etapami polega na tym, że lepimy figurkę wykonując po kolei pewne czynności. Oczywiście musimy wiedzieć od czego zacząć i które czynności będą kolejne. Każdy ten etap wiąże się  z  odłożeniem pracy na kilka godzin, by móc pracować nad figurką w kolejnym etapie. Nie mogłybyśmy ulepić całej figurki za pierwszym podejściem. Dlaczego ? Zobacz - gdybyśmy ulepiły syrenkę i chciały osadzić jej główkę na szyi , a później ulepić jej długie włosy - to szybko zrozumiałybyśmy swój błąd. Włosy, które lepimy z większej ilości masy niż główkę , przeciążyłyby ją , a w efekcie końcowym wykrzywiłaby się  nienaturalnie.

Ogólnie można powiedzieć,że lepienie figurek bardziej skomplikowanych z zimnej porcelany wymaga więcej czasu, uwagi i umiejętności.

Czas wysychania i temperatura otoczenia

Wszystkie ozdoby z zimnej porcelany suszymy w pomieszczeniu o temperaturze od 18°C - 25°C . Jeśli temperatura otoczenia będzie niższa ,wydłuży się czas wysychania, jeśli natomiast temperatura będzie wyższa niż 25°C ozdoby mogą wysychać szybciej , ale wyższa temperatura może spowodować  odkształcanie się masy lub jej pękanie.

Kiedyś czytałam na jednej z grup ,że dziewczyna suszyła ozdoby płaskie z zimnej porcelany na tekturce, którą kładła na grzejnik. Nie próbowałam tej metody i nie wiem jak zachowuje się masa podczas takiego suszenia , ale to może być ciekawe rozwiązanie jeśli tworzycie kilka czy kilkanaście ozdób. U mnie zazwyczaj lepienie zaczyna się od 100 szt. w górę, także suszenie na grzejniku raczej nie sprawdziłoby się ze względu na ilość 😉

Kurczliwość zimnej porcelany.

Zimna porcelana, tak jak każda glinka samoutwardzalna , podczas wysychania kurczy się nieznacznie. Masa zawiera mieszankę kleju, octu i oliwki, które odparowują z masy. Dlatego ważne jest , by mieć świadomość, że niezależnie jakie ozdoby wykonamy z zimnej porcelany , czy to będą np. magnesy na lodówkę czy figurki , wszystkie nieznacznie skurczą się po wyschnięciu. Kurczliwość masy nie jest duża, ale trzeba się na to przygotować. Zachęcam was do eksperymentowania i mierzenia próbek - to ciekawe doświadczenie 😉

Podsumowanie

Wysychanie zimnej porcelany uzależnione jest od :

  • wilgotności masy
  • grubości wykonanych ozdób - wynosi od 24 godzin do kilku dni lub tygodni ( zerknij na ostatnie zdjęcie )
  • temperatury i wilgotności powietrza
  • skomplikowania wzoru - figurki bardziej skomplikowane potrzebują więcej czasu na wysychanie.

Mam nadzieję,że teraz bardziej rozumiesz zimną porcelanę , dzięki czemu tworzenie z niej sprawi ci więcej radości 🙂

Psa, którego widzisz tworzyłam właśnie etapami. Zużyłam ponad 3 kg. zimnej porcelany. Mniej więcej czas wysychania szacuję na około 2 tygodnie - zanim będę mogła go pomalować. I tutaj powiem ci,że tworzenie uczy mnie cierpliwości 😉